To nie bajki - J.Swędrowski

To nie bajki - J.Swędrowski

"To nie bajki"
To nie bajki - J.Swędrowski
autor: Józef Jan Swędrowski

Rysunek na okładce: Andrzej Jaśkowiak
Rysunki:
Andrzej Jaśkowiak
Redaktor merytoryczny: Lidia Bołundź
Skład: Dariusz Wandziach
Wydawca:
FLOS CARMELI, Sp.z o.o.
ul.Działowa 25, 61-747 Poznań
tel.061 856 0834, fax: 061 856 0947
e-mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
www.floscarmeli.poznan.pl
Druk: Druk w Poznaniu
ISBN 978-83-61727-84-2
FLOS CARMELI 2009

Fragmenty książki Jana Swędrowskiego pt. "To nie bajki"
(wg wyboru Danuty Bartosz): 

Opowiadanie "Kozioł":
"Kiedy spojrzałem w wielkie, czarne oczy, nie było w nich strachu, tylko przeświadczenie o nieuchronności losu. Pomyślałem wówczas, że ta
sama siła, która wprawnemu myśliwemu nie pozwoliła na pozbawienie życia niewinnego stworzenia, kazała mu pokonać wszystkie przeszkody i na koniec paść na progu mego domu. - To nieprawdopodobne. Nawet nie zdążyłeś wystrzelić, choć sztucer był już wyczyszczony…."
"Ta historia kazała mi innym okiem spojrzeć na wartość życia i sens śmierci. Wtedy, stojąc nad martwym kozłem, poczułem, że wcale nie jestem Cezarem. Raczej jak Jan Sobieski, po zwycięskiej bitwie pod Wiedniem mogłem rzec: "Vent, vidi, Deus vicit" ("Przybyłem, zobaczyłem, Bóg zwyciężył".
Od tego czasu, choć jeżdżę na polowania, nie zabiłem żadnego zwierzęcia".
 
Opowiadanie "Podkowa":
" - Wierzysz w prorocze sny?
-Jedni mówią o proroczych snach, inni o deja vu.
To zjawisko znane już w starożytności. Nie wymyśliła go nauka, choć nadała mu nazwę. Ze zjawiskiem proroczych snów spotykamy się w Biblii.
I nie trzeba być świętym, aby przyśnił  nam się fragment rzeczywistości. Masz wtedy wrażenie, że odwiedzane miejsce jest ci dobrze znane. 
W metafizyce deja vu traktowane jest jako kontakt ducha człowieka z istotą ponad materialną posiadającą wszechwiedzę wszechistnienia."
"Tak. Jednak jestem pewien: Wiem, że jadąc z Mazur trzymałem bardzo realną podkowę ze snu w rękach i byłem przekonany, że wszystko się poukłada…".
 
Myśli I i II :
"Litość na pokaz
przynosi okrucieństwo"

"Wiersze pisze serce
rozumem pisane
są kiczem"

Przekora dwóch bliskich ludzi
może sięgać nieznanych galaktyk"

Fragment wiersza "Spotkanie po latach":
"Codzienność
uwiązała kamień
u szyi
horyzont twój
na wyciągnięcie ręki
czas śmieje się
ironicznie
na huraganie pędzi
malarz przemalował
ci twarz
dożywocie 
powinien dostać…. "