Rozbłyski świtu - D.Bartosz

Rozbłyski świtu - D.Bartosz

  
Rozbłyski świtu
Rozbłyski świtu - D.Bartosz
autor: Danuta Bartosz
Redaktor: Jan Leończuk
Redaktor techniczny: Ewa Barbara Frymus
Projekt okładki: Zbigniew Poniatowski
ISBN 978-83-60534-71-7
Wydawnictwo: Prymat - Mariusz Śliwowski
www.prymat.stnet.pl, e-mail: Adres poczty elektronicznej jest chroniony przed robotami spamującymi. W przeglądarce musi być włączona obsługa JavaScript, żeby go zobaczyć.
Białystok, 2007


Jak w niedzielny poranek, kiedy został odsunięty kamień grobu i beznadziei aby Zmartwychwstanie zmieniło bieg wydarzeń naszego losu, tak spod pióra Danuty Bartosz, która miała tę łaskę dotknięcia „Jego śladów”, poczęły wypływać wypełnione nadzieją wiary poetyckie wersy. Wędrowały one przez Ziemię Świętą, dotykając zarazem naszej polskiej codzienności. Peregrynacja poetycka z paciorkami różańca, to nakaz płynący z serca, aby przed każdą dziesiątką rozpamiętywanych tajemnic, zatrzymać się bodaj na chwilę, aby rozpocząć najintymniejszą rozmowę z Bogiem. W poetyckim prologu do różańca tkwi siła wierszy Danuty Bartosz. Wierszy zrodzonych z nadziei.
Wiersze te jak antidotum na poetycką oschłość duchową naszych czasów mają przywracać utraconą równowagę. Wiersze – paciorki różańca, które łączą ziemię i niebo. Po Zmartwychwstaniu, Wniebowstąpienie a potem Zesłanie Ducha Świętego, Wniebowzięcie Maryi i ukoronowanie na królową nieba i ziemi prowadzi nas najgłębszym nurtem kontemplacji, bez niej poetyckie wersy wietrzeją. W paciorkach wierszy Danuty Bartosz wędrowaniu ku przestrzeniom nieba, ku naszym nadziejom, trwa nieustannie w „chwa-lebnej tajemnicy”, w mocy prawdziwej modlitwy. W niej poetka odkryła najczystsze źródło poetyckiej mocy. 
Wzruszający to zapis, który pragnie czytelnika utulić, aby możliwe było zaznać w świecie kakofonii, pseudowartości i degrengolady – łaski wyciszenia. Pojednania z Bogiem i ze sobą samym. Wierzę, że taka jest poezja Danuty Bartosz.


Jan Leończuk