Kyutaro Francisco Xaverio Hashimoto

Kyutaro Francisco Xaverio Hashimoto

Sushi Sake Sakura
Jak pić herbatę po japońsku
 
Herbata trafiła do Japonii ok. 700 r. z Chin, gdzie była znana już od okresu dynastii Han. Matcha, czyli puder z zielonej herbaty, do Japonii została przywieziona w XII wieku. Herbata była wówczas bardzo droga. Stosowano ją częściej jako lekarstwo niż napój. Picie herbaty praktykowali wyłącznie duchowni, ażeby zapobiegać senności podczas długich medytacji.
Tocha (dosłownie: konkurs herbaty) przeszła z Japonii do Chin. Była to forma rekreacji. Goście pili kilka filiżanek herbaty, wytwarzanej na różnych terenach, i musieli rozpoznać, z jakiej uprawy herbata pochodzi. Ci, którzy poprawnie rozpoznali, otrzymywali nagrody. Kiedy ta gra stała się modna, plantacje herbaty bardzo szybko się rozwijały. Najlepszy gatunek herbaty produkowano w Uji koło Kioto, gdzie wytwarza się ją jeszcze dzisiaj.
Tocha stopniowo stawała się formą spotkania, na którym nie prowadzono już konkursów, ale panowała bardzo miła atmosfera. Każdego uczestnika spotkania obsługiwał jego gospodarz. Jednocześnie, pod wpływem zasad, które regulowały codzienne życie samurajów (a byli oni wówczas klasą dominującą w kraju), ustalono procedurę picia herbaty, której uczestnicy musieli przestrzegać. Obecną formę picia herbaty ustalił Zen Rikyu Se, żyjący w latach 1521-1591.
Obecnie ceremonia ta - zwana Cha no yu - jest doskonalona. Jej celem jest oczyszczenie duszy człowieka przez nawiązanie łączności z przyrodą. Prócz tego, ceremonia Cha no yu ucieleśnia intuicyjne dążenia Japończyków do poznania prawdziwego piękna w prostocie.
Ceremonia picia herbaty zazwyczaj odbywa się w ogródku, w specjalnym domku, gdzie są pokoje wyłącznie do tego przeznaczone. Naczynia i dekoracja też są specjalnie przygotowane na tę okazję. Goście zaproszeni przez gospodarza przed wejściem do pokoju ceremonii muszą umyć ręce i przepłukać usta wodą, płynącą ze specjalnie zbudowanego strumyka. Każdy uczestnik obowiązkowo musi być ubrany w kimono. Gospodarz ceremonii wita kolejno wszystkich uczestników. Ważny jest bowiem nie tylko pierwszy, ale i ostatni gość. Wszyscy siadają półkolem.
Woda na herbatę jest gotowana w żeliwnym kociołku. Gospodyni ceremonii przygotowuje herbatę do picia w ten sposób, że do specjalnej czarki bambusową łyżeczką wsypuje zielony puder herbaciany, wodę odmierza specjalną nabierką i wlewa do czarki. Następnie bierze pędzel, wykonany z bambusa i bardzo szybkimi ruchami okrężnymi miesza herbatę. Tak przygotowaną podaje pierwszemu uczestnikowi, który pije trzy łyki, obraca czarkę na dłoni, wyciera brzeg chusteczką i podaje następnemu uczestnikowi. Wszyscy piją z jednej czarki. Pierwszy uczestnik przed piciem herbaty kłania się następnemu i przeprasza, że będzie pił pierwszy. Herbata jest bardzo gęsta, o gorzkawym smaku.
W ten sam sposób gospodyni przygotowuje jeszcze dwie czarki herbaty, ale w każdej z nich herbata jest już słabsza i łatwiej się ją pije. Po wypiciu herbaty każdy uczestnik otrzymuje małe ciastko, zawinięte w liść, na malutkim talerzyku. Ciastko to ma galaretowatą konsystencję.
W czasie ceremonii wszyscy są bardzo uprzejmi wobec siebie. Po zakończeniu ceremonii podziwiają naczynia, które były używane, oraz dekorację wnętrza. W Japonii wszystkie młode dziewczyny przeć zawarciem małżeństwa uczą się ceremonii parzenia i picia herbaty.
Istnieje siedem zasad ceremonii picia herbaty:
1) Zrób taką herbatę, ażeby twój gość był zadowolony i mógł się cieszyć.
2) Stosuj węgiel drzewny, ażeby woda szybko się gotowała.
3) Ułóż kwiaty w sposób odpowiedni do miejsca.
4) Pokój ceremonii latem powinien być chłodny, zimą ciepły.
5) Bądź wcześniej niż goście.
6) Przygotuj parasol, nawet gdy deszcz nie pada.
7) Zharmonizuj twoje serce z gośćmi.
Cztery prawidła są następujące: harmonia, szacunek, czystość i spokój (Wa, Kei, Sei i Jaku). Charakteryzują one ducha człowieka uczestniczącego w ceremonii, a siedem zasad uczy myślenia o drugim człowieku. Ceremonia parzenia i picia herbaty to trudna, a zarazem ciekawa sztuka.