Fascynacje - G. Rutledge

Fascynacje - G. Rutledge

Fascynacje - G. Rutledge
Fascynacje
Gitta Rutledge
wydawnictwo Temat 
Bydgoszcz 2010
ISBN 978-83-60943-37-3
s. 95
oprawa: twarda 
 
 
Źródło miłości 
Gitta Rutledge wchodzi w przeznaczony jej czas z przekonaniem, ze poezja ma ogromną wartość jako instrument poznania. Ale też próbuje w wierszach sumować doświadczenia i w magiczny sposób przenosić się w przeszłość. To jest rodzaj sondy puszczanej w dawne dni i lata, odkrywającej, dotąd nie uświadamiane, pokłady wyobraźni, obrazy pierwiastkowe, znaki i znaczenia, które gdzieś się zgubiły lub zostały pominięte. Teraz, dzięki poezji i pasji twórczej, autorka wraca do wielu ważkich doświadczeń egzystencjalnych, a spośród nich na plan pierwszy wysuwają się przeżycia związane z emigracją i miłością. Ciekawe jest owo podążanie, za autorką, ulicami Manhattanu poznawanie ważnych dla niej zakątków, placów, miejsc znaczących. Ale równie interesujące jest odkrywanie świata uczuć tej niezwykłej kobiety, która wszystko postawiła na miłość i czasem wygrywała, czasem przegrywała, ale zawsze - żyła i kochała, czuła, że ma coś do ofiarowania partnerowi i oczekiwała, że on obdarzy ją też czymś równie cennym. To jest częstokroć poezja rymowana, ale widać, że w tych utworach rymy przełamują się i pojawia się zapis, który można określić jako intelektualny komentarz do zdarzeń. Każdy wiersz jest też rodzajem syntezy, podsumowania tego, co się zdarzyło, co było ważne, cenne, wyjątkowe, a nade wszystko, co zapisało się wyraziście w pamięci. W takim ujęciu tom ten jest intymnym zapisem uczestnictwa w świecie, na przestrzeni lat, w różnych miejscach w Europie i Ameryce, a nade wszystko tego, co działo się i co zdarza się we wnętrzu, sercu, w myślach niezwykłej istoty. Człowiek ma bardzo mało czasu, by uzewnętrznić to, co jest jego tajemnicą i co komponuje jego wyjątkowość. Poezja przyspiesza proces poznania wnętrza, a jednocześnie przyobleka byt w mgiełkę wieloznaczności, przydaje barw, dociera do głębi uczuć i uczy pokory wobec słowa i języka.
Warto czytać te wiersze, bo jest w nich prawda i uniesienie, które nie zdarza się często - prawda miłości i natchnienia, uczucia czyste i poparte długim doświadczeniem emigracyjnym. Nade wszystko jednak jest to, zajmująca i pełna nagłych zwrotów, opowieść o pięknym życiu, tętniącym odcieniami i składającym się z chwil, które autorka oprawiła w formę wierszy.

Dariusz Tomasz Lebioda